W nocy z 22 na 23 sierpnia na warszawskiej Pradze, jakiś skurczybyk podpalił motocykl mojego kolegi po czym spokojnie oddalił się w stronę Targówka. Wszystko widać na poniższym nagraniu.
Proszę o udostępnienie linka, im wiecej osób zobaczy film, tym większe szanse na odnalezienie i ukaranie tego „człowieka”.
PS szczęście w nieszczęściu, chwilę po podpaleniu, z wieczornej imprezy wracali sąsiedzi i udało im się zgasić płonącą plandekę. Motocykl odpala ale lakier i część plastików kwalifikuje się do wymiany 😦