Dawno nic nie pisałem na blogu za sprawą wyprowadzki ze stolicy.
Powoli poznaję uroki życia w podwarszawskim miasteczku a Sr codziennie nawija na koła ok 80km (dojazdów do pracy).
Na licznik po remoncie wskoczyło dodatkowe 5 tyś km.
Nadal zostało mi sporo spraw kosmetycznych ale zakup mieszkania pochłoną moje oszczędności. Wszystko w swoim czasie.
Na pociechę skromny filmik z dzisiejszej jazdy.